Connie Temple

Jagoda

Matka Sama i Caina. Jednego oddała, jednego zostawiła. Pracowała w Coates Academy żeby patrzeć, obserwować swego jednego syna. Tego gorszego. Co o niej myśleć?

Empathia

Nie darzyłam jej jakąś większą sympatią. No ale, cóż, w krótce się dowiemy dlaczego wybrała Sama Mruga

Może miała sensowny powód (Caine tak naprawdę jest wilkołakiem?)

Star

Lubię ją.
A może Caine jest Jednorożcem ;>
Unicorn :3
Psychicznym zapomniałaś dodać ;>
Em.

Jagoda

Myślę, ze ona była głupia

. Czemu nie mogła im powiedzieć że są braćmi, byli już duzi. No sama nie wiem...

Empathia

Myra

Dokładnie. To byś podeszła do dziecka, które ma cię praktycznie za obcą osobę, powiedziała mu, że jesteś jego matką i ma brata? Za dużo konsekwencji by to za sobą pociągnęło. Za dużo pytań. Bez powodu dziecka do adopcji się nie oddaje, nie sądzisz?

W każdym razie o Connie wiemy tyle co z opisów Sama i jej pamiętnika, dlatego trudno mi ją ocenić.

Caine'owata

Jak dla mnie, to żadna matka. Oddała swojego syna i uważam, że to nie jest normalne, tym bardziej, że zatrzymała tylko jednego z nich. Często o niej wspominali, ale pojawiła się dopiero w Ciemności. Z zachowania nie bardzo mogę ją ocenić, ale jakoś nie polubiłam jej.